Po rocznej przerwie udało się nawiązać do tradycji i ponownie dziewiątoklasiści – jako najstarsi uczniowie w szkole - zorganizowali dla swych młodszych kolegów prawdziwy Bal Szkolny drugiego stopnia.
Dla uczniów była przygotowana wspaniała muzyka, po brzegi wypełniony bufet, w którym można było zakupić ciasteczka domowej roboty, chipsy, paluszki, była nawet pizza.
Nie mogło zabraknąć gier i konkursów. Wybrano najlepszą maskę przygotowaną przez poszczególne klasy.
Była bogata loteria. Taniec serduszkowy. Jak na prawdziwy bal przystało, były kwiatki i kotyliony.
Żeby atmosfera balu została w pamięci na zawsze, do dyspozycji była Fotobudka.
Królową Balu została Dorota Kaleta, królem nastomiast Roman Koziel.
Dziewiątoklasiści stanęli na wysokości zadania, wszystko mieli przygotowane do ostatniej kropki. Uczniowie wspaniale bawili się do późnego popołudnia. Do domów wracali uśmiechnięci i pełni wrażeń.