Pancake day czyli Dzień Naleśnika obchodzony jest w przeddzień Środy Popielcowej. To ostatni dzień karnawału. Jest on podobny do naszego ,,Tłustego Czwartku”. To idealny moment, żeby najeść się słodyczy przed postem. Również uczniowie naszej szkoły na lekcjach języka angielskiego smażyli naleśniki.
Legenda mówi, że naleśnikowe ostatki zapoczątkowała pewna kobieta mieszkająca w Olney. Podobno była tak zajęta smażeniem naleśników, że straciła poczucie czasu i dopiero bijące dzwony kościelne przypomniały jej, że już najwyższy czas iść na nabożeństwo pokutne do kościoła. Bojąc się, że spóźni się do spowiedzi, pobiegła prosto do kościoła w fartuszku i z patelnią, na której piekł się naleśnik. I w ten sposób stała się legendą, a przygotowane przez nią naleśniki zostały symbolem ostatków. Na jej cześć co roku organizuje się biegi z patelnią i naleśnikami, w którym uczestnicy muszą podrzucić swój naleśnik przynajmniej trzy razy.
W naszej szkole była gra na czas, przygotowanie ciasta wg podanego przepisu angielskiego, kwiz ze słówek kulinarnych, smażenie naleśników i bonusy w postaci "extra flips"… Uczenie słówek i kultury anglosaskiej poprzez praktykę bardzo się sprawdza!
Jak im się udało, możecie obejrzeć w galerii.